Krótki wstęp Metody które omawiam na swoim blogu - są to patenty, które skutecznie działają…

Wysoki współczynnik odrzuceń – powodem do zmartwień?
Wysoki współczynnik odrzuceń – powodem do zmartwień?
Głównym wyznacznikiem, do tego, żeby strona internetowa znajdowała się jak najwyżej w wynikach wyszukiwania, jest pozycjonowanie. Użytkownika szukającego konkretnej informacji, czy produktu najczęściej zainteresują 3-5 pierwszych linków. Jednak warto mieć na uwadze, że samo pozycjonowanie nie wystarczy, aby witryna cieszyła się sporą popularnością. Trzeba bliżej przyjrzeć się temu, czego od strony internetowej oczekują odbiorcy i co powoduje, że nie wracają. Czym jest współczynnik odrzuceń? Jakie są jego przyczyny i jak sobie z nim radzić?
Współczynnik odrzuceń – definicja
Choć wysokość strony podczas wyszukiwań jest bardzo ważne, to dla jej właściciela najważniejsi powinni być odwiedzający. Tylko dzięki nim na witrynie jest jakikolwiek ruch, a co za tym idzie, strona generuje zyski.
Współczynnik odrzuceń pozwala sprawdzić ile osób, które odwiedziły witrynę, nie wykonały na niej żadnej akcji. Mówiąc wprost, odrzucenie ma miejsce wtedy, kiedy do serwera, na którym znajduje się strona, nie wpłyną polecenia działania. Do odrzuceń można zaliczyć choćby nieotworzenie żadnej zakładki, zamknięcie strony, lub wpisanie innego adresu w pasku wyszukiwarki.
Przy wysokim współczynniku odrzuceń właściciel strony powinien zastanowić się, dlaczego odbiorcy tak szybko wychodzą i więcej nie wracają.
Jaka wysokość współczynnika odrzuceń jest akceptowalna?
Tak naprawdę ciężko jest przedstawić współczynnik odrzuceń w konkretnych liczbach. Nowo powstała strona może mieć znacznie więcej odrzuceń niż firma internetowa działająca w sieci już od kilku lat. Sytuacja może być też odwrotna. Jedyne co można stwierdzić z całą pewnością to to, że właściciel strony musi dążyć do tego, by w miarę możliwości obniżyć współczynnik odrzuceń do minimum.
Dlaczego strona ma wysoki współczynnik odrzuceń?
Na wysoki współczynnik odrzuceń ma wpływ kilka czynników. Jednym z nich jest nieodpowiednia budowa strony, czyli wszystkie informacje znajdują się na stronie głównej. Każdy odbiorca witryny oczekuje, że będzie ona przejrzysta i prosta w obsłudze. Taka, która nie będzie miała możliwości przenoszenia się między podstronami i bez wyraźnego podziału nie będzie budziła zainteresowania.
Niemniej istotny jest UX strony, czyli doświadczenie użytkownika. To, z jaką prędkością ładuje się strona, odnośniki, które prowadzą do nieistniejących adresów URL, czy kiepska nawigacja po stronie raczej nie spotkają się z entuzjazmem. Wielu odbiorców spotykających takie przeszkody na witrynie, rezygnują z jej odwiedzania.
Nie można też nie zwrócić uwagi na tzw. pogo sticking, czyli skakanie po stronach. W tym przypadku chodzi o to, że odbiorca, szukając tego, co go interesuje, nie znajduje na naszej stronie, więc zamyka ją i przechodzi na inną.
Również niedostosowanie witryny do przeglądarki w telefonie może powodować, że współczynnik odrzuceń znacząco wzrośnie.
Wysoki współczynnik odrzuceń – jak poradzić sobie z problemem?
Przede wszystkim bardzo ważny jest kod śledzący pozwalający zorientować się, jaki jest ruch na stronie. W tym przypadku na pewno przyda się Google Analytics, czyli narzędzie pozwalające analizować statystyki odwiedzin na stronie. Jeśli posiadacz witryny zarejestruje się w Google Analytics, to zawartość kodu śledzącego zostanie automatycznie wysłana do serwera. Tym sposobem właściciel witryny będzie na bieżąco mógł śledzić, ile osób nie wykonało żadnego działania.
Można porównać dane statystyczne dotyczące oddzielnego współczynnika wejść i przyrównać go do każdej podstrony. Taki ruch pozwoli określić, która z nich jest najmniej atrakcyjna dla użytkownika i poprawić jej jakość (problem może dotyczyć kilku, a nawet wszystkich).
Następnie warto sprawdzić, jak wygląda poruszanie się po stronie. Istotne jest, by każda podstrona działała i kierowała do tego na, co wskazuje jej nazwa. W kolejnym kroku trzeba się przyjrzeć, czy strona jest czytelna, dla użytkownika jest to bowiem bardzo ważne. Odpowiednie rozmieszczenie informacji, unikanie bloków tekstów i zaznaczenie konkretnych fraz lub całych zdań na pewno sprawi, że to witryna będzie bardziej wyraźna, przejrzysta.
Nie bez znaczenia są oczywiście frazy kluczowe. Nie należy jednak przesadzać i umieszczać wyłącznie te, które dotyczą naszej strony. Jeśli użytkownik wejdzie na witrynę i znajdzie frazę kluczową i nic poza nią (żadnego wyjaśnienia, czy oferty zakupu), to najprawdopodobniej nie będzie dalej szukał i przejdzie na inną.
Stworzenie Mobilnej wersji strony może także wpłynąć na zmniejszenie współczynnika odrzuceń.
Czy obniżenie współczynnika odrzuceń przyciągnie odbiorców?
Obniżenie współczynnika odrzuceń nie jest wcale taka prosta. W głównej mierze wszystko zależy od interpretacji wyników analizy. Błędna interpretacja nie doprowadzi do niczego dobrego. Rozwiązywanie problemów, które tak naprawdę nie istnieją, spowoduje, że właściciel strony nie tylko cofnie prace nad nią, ale także zmarnuje sporo czasu. Jeżeli nie jest przekonany do tego, że dobrze zrozumiał analizę, to lepszym rozwiązaniem będzie zatrudnienie osoby, która przeanalizuje wyniki i wprowadzi odpowiednie zmiany.
W przypadku gdy właściciel zna się na analizie, sam może przeprowadzić prace nad poprawieniem jakości strony. Musi być tylko pewny tego, że wie, co robi.
Warto wiedzieć, że dla niektórych witryn wysoki współczynnik odrzuceń nie ma większego znaczenia. Głównie dotyczy to blogów, na których wpisy pojawiają się z bardzo dużą częstotliwością. Dla autora bloga większe znaczenie ma czas, który odbiorca spędzi na czytaniu. Jeśli będzie to zaledwie kilka sekund, to całkiem możliwe, że wpis nie przypadł do gustu. W przypadku gdy sytuacja się odwróci, to czytelnik nie będzie musiał odwiedzać podstron bloga, ponieważ wszystkie niezbędne informacje znalazł na stronie głównej.
Całkiem inaczej wygląda to w przypadku sklepów internetowych. Tutaj współczynnik odrzuceń ma kluczową rolę, bo jeśli konsument wszedł na stronę i zaraz ją opuścił, to wszystko wskazuje na to, że coś go szybko zniechęciło i prawie na pewno nie wróci do sklepu.
This Post Has 0 Comments